Fiki-Miki
Różne Wierszyki i Kołysanki
Dwa kotki
Były - to dwa kotki: Jeden ładny, lecz z szafek wyjadał łakotki
Drugi brzytki, bury, ale płoszył szczury.
Powiedzcież mi dzieci, którego wolicie?
Burego! Burego! - O dobrze robicie!
Bo ten godzien przychylności
Kto dopełnia powinności
A bardzo nieładnie
Kiedy kotek kradnie.
TRUDNA ZAGADKA
Danuta Wawiłow
Tatuś powiem ci zagadkę !
na ulicy stoi klatka,
a w tej klatce sobie siedzi
bardzo dużo złych niedźwiedzi
i pilnuje klatki pies !
Zgadnij, tatuś, co to jest ?
Nie wiesz ? Trudna ta zagadka ?
Ja ci powiem: to jest klatka !!!
Taka klatka, w której siedzi
bardzo dużo złych niedźwiedzi
i pilnuje klatki pies !
A ty nie wiesz co to jest !
Dwa wiatry
Julian Tuwim
Jeden wiatr w polu wiał
Drugi wiatr w sadzie gnał
Cichuteńko, leciuteńko,
Liście pieścił i szeleścił
Mdlał...
Jeden wiatr pędziwiatr!
Fiknął kozła, plackiem spadł
Skoczył, zawiał zaszybował
Świdrem w górę zakołował
I przewrócił się i wpadł
Na szumiący senny sad
Gdzie cichutko i leciutko
Liście pieścił i szeleścił
Drugi wiatr...
Sfrunął śniegiem z wiśni kwiat
Parsknął śniegiem cały sad
Wziął wiatr brata za kamrata
Teraz z nim po polu lata
Gonią obaj chmury, ptaki
Mkną, wplątują się w wiatraki
Głupkowate mylą śmigi
W prawo, w lewo, świst, podrygi
Dmą płucami ile sił,
Łobuzują, pal je licho!...
A w sadzie cicho, cicho...
Mósiałam się tego nauczyć na pamięć:(
To będą kołysanki
Był sobie król
Był sobie król, był sobie paź
i była też królewna.
Żyli wśród mórz, nie znali burz,
rzecz najzupełniej pewna.
Kochał się król, kochał się paź,
kochali się w królewnie.
I ona też kochała ich,
kochali się wzajemnie.
Lecz stała się pewnego dnia
rzecz straszna niesłychanie,
króla zjadł pies, pazia zjadł kot,
królewnę myszka zjadła.
Lecz żeby ci nie było żal
dziecino ukochana,
z cukru byl król, z piernika paź,
królewna z marcepana.
Idzie niebo ciemną nocą
Idzie niebo ciemną nocą,
ma w fartuszku pełno gwiazd.
Gwiazdy świeca i migocą,
aż wyjrzały ptaszki z gniazd.
Jak wyjrzały, zobaczyły
to nie chciały dłużej spać.
Kaprysiły, grymasiły,
żeby im po jednej dać.
Gwiazdki nie są do zabawy,
tożby nocka była zła.
Bo usłyszy kot kulawy,
cicho bądźcie! Aaa...